PAMIĘTAJMY WSZYSCY: DOBRO WRACA!

Przekaż darowiznę

Chcemy pomagać innym dzieciom, których rodzice znajdują się w bardzo trudnej sytuacji finansowej lub mają problemy w prowadzeniu zbiórki.
Serduszkowa Wojowniczka

JULIA WRÓBLEWSKA

Nazywam się Julia Emilia Wróblewska i mam wadę serca. Jest to Tetralogia Fallota z atrezją tętnic płucnych.

Urodziłam się 20.06.2024  r. o godzinie 10:15 z wagą 3 kg i wzrostem 48 cm. Otrzymałam 8 punktów w skali Apgar. Przyszłam na świat w Instytucie Centrum Zdrowia Matki Polki w Łodzi. Wszyscy dookoła nazywają mnie „małą wojowniczką”, ponieważ od samego początku mam silną wolę walki, aby żyć.

Jeszcze, gdy byłam w brzuszku mamy, lekarze zdiagnozowali u mnie wadę serca. Był to Zespół Fallota z atrezją pnia płucnego. Dodatkowo towarzyszył jej niedorozwój tętnic płucnych. Bardzo późno wykryto u mnie wadę serca, bo dopiero w 30 tygodniu ciąży. Zanim się urodziłam przejeździłam z rodzicami pół Polski, żeby zdiagnozować, jaką mam wadę. Moim rodzicom ciężko było pogodzić się z tym faktem i bardzo się o mnie bali. Jednak nie poddali się i jeździli ze mną wytrwale na każdą wyznaczoną wizytę lekarską czy szczegółowe badania.

Ja jestem bardzo dzielna. Każdego dnia walczę o swoje życie i zdrowie. Nie poddaję się. Moi rodzice dają mi dużo wsparcia, miłości i opieki. Po urodzeniu bardzo długo przebywałam w Klinice Intensywnej Terapii i Wad Wrodzonych Noworodków i Niemowląt ICZMP w Łodzi. Jako pierwszy widział mnie tata i to on zrobił zdjęcia, aby pokazać mnie mamie, która po porodzie została na innym oddziale. Mama widziała mnie tylko przez chwilę. Nie było pierwszego pocałunku w czoło, czułych uścisków, skóry do skóry. Najpierw trafiłam do inkubatora, podpięta do wielu kabelków, do sali pełnej monitorów i obcych ludzi, ale wiem, że to wszystko dla mojego dobra, więc nie grymasiłam. Tata był przy mnie i przekazywał mamie informacje, że jestem silna i cały czas walczę. Niestety, ale po urodzeniu okazało się, że wada, którą zdiagnozowano u mnie w okresie prenatalnym, jest dużo bardziej poważna i skomplikowana, niż zakładano to pierwotnie. Moja wada serca, czyli Tetralogia Fallota, jest bardzo złożona i ciężka. Wymaga wieloetapowego leczenia operacyjnego. Dodatkowo moja sytuacja jest bardziej skomplikowana. Ja sobie dam radę, ale czeka mnie kosztowne leczenie związane z wizytami u specjalistów i rehabilitacją. Szpital będzie moim drugim domem.

Proszę pomóż i wesprzyj mnie oraz moich rodziców w walce o moje życie!

Tak bardzo chcę móc bawić się z moim rodzeństwem i innymi dziećmi, uczyć się, poznawać świat!

Kwoty od Darczyńców pomogą mi przetrwać te trudne chwile i pozwolą, abym mogła funkcjonować w miarę normalnie, tak jak inne dzieci.

Przekaż mi 1,5%.

Wpłaty darowizn można dokonywać na konto imienne JULKI

w Fundacji Mamy Serce:

Nr konta PLN: Alior Bank 13 2490 0005 0000 4530 1511 8753

Nr konta walutowego: EUR: 91 2490 0005 0000 4600 4781 5229

SWIFT: ALBPPLPW

Tytuł wpłaty: ZC70 JULIA WRÓBLEWSKA